Koty zostały udomowione przez ludzi tysiące lat temu. Choć z początku ich główną rolą było zwalczanie szkodników, z upływem czasu zwierzęta te stały się pełnoprawnymi członkami rodziny.
OD TĘPICIELA SZKODNIKÓW DO ZWIERZĘCIA DOMOWEGO
Kot domowy, jakiego dzisiaj znamy, to potomek dzikiego kota udomowionego przez ludzi tysiące lat temu. Według naukowców koty ujarzmiono ze względu na ich zdolność ochrony jedzenia przed szkodnikami oraz – przede wszystkim – gryzoniami.
Historia kota domowego jest fascynująca. Wiele lat przed naszą erą zwierzę to wysoko ceniono w Egipcie, choć musiało minąć trochę czasu, aby Europejczycy w równym stopniu docenili jego zalety. Popularność kotów zaczęła rosnąć dopiero na początku XIX wieku, a w wielu krajach Europy mieszka dziś więcej kotów niż psów. W ostatnim czasie awansowały one także z pozycji tępiciela szkodników do statusu wysoko cenionego zwierzęcia domowego, a zarazem towarzysza.
INSTYNKT ŁOWIECKI NIE ZNIKNĄŁ DO DZIŚ
Pomimo roli towarzysza i szeregu eksperymentów hodowlanych, ludziom do dziś nie udało się wyeliminować instynktu łowieckiego u kota, co potwierdzi większość właścicieli mruczków. Uważa się, że instynkt ten jest wciąż obecny, ponieważ zapotrzebowanie kaloryczne kotów dopiero od niedawna w całości zaspokajają ludzie, za pomocą prawidłowo zbilansowanej diety złożonej z mokrej i suchej karmy. Wcześniej koty zmuszone były do polowania, aby uzupełnić otrzymywane od człowieka pożywienie o wszystkie niezbędne składniki odżywcze.
CZY KOTY NAPRAWDĘ SĄ UDOMOWIONE?
Wielu naukowców – i nie tylko – stawiało i wciąż stawia sobie frapujące pytanie: czy naprawdę możemy zaliczyć koty do zwierząt udomowionych? Kwestia ta nurtuje wiele osób, które zwracają uwagę na to, jak bardzo zachowanie kotów wobec człowieka różni się od zachowania psów, choć oba gatunki od dawna są od nas zależne. W przeciwieństwie do psów, koty rzadko oferują swoim właścicielom więcej niż swoją obecność. Opinie naukowców w tej kwestii różnią się; niektórzy uważają koty za całkowicie udomowione zwierzęta, a inni – jedynie częściowo. My w Bozita jesteśmy zdania, że koty to wspaniali towarzysze, nawet jeśli nie zawsze dziękują nam za długą i wierną służbę.